Polish Music The best music site on the web there is where you can read about and listen to blues, jazz, classical music and much more. This is your ultimate music resource. Tons of albums can be found within. http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/5497.html Fri, 25 Apr 2025 08:57:20 +0000 Joomla! 1.5 - Open Source Content Management en-gb Titanium - Atomic Number 22 (2016) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/5497-titanium/20497-titanium-atomic-number-22-2016.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/5497-titanium/20497-titanium-atomic-number-22-2016.html Titanium - Atomic Number 22 (2016)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. Atomic Number 22
02. World of Contradictions
03. Torn Reality
04. Defusive Skies
05. Time is Out
06. One Single Night
07. Guardians of Might
08. Future of Mankind
09. The Way of the White Flag
+
10. Eagleheart ("Stratovarius" cover)

Konstantin "Lars" Naumenko - vocal;
Karol Mania - guitar, back vocal;
Jarosław "Bondek" Bona - guitar;
Szymon "Saimon" Szydłowski - bass guitar;
Filip Gruca – drums

 

Zespół powstał pod koniec 2010 roku w Ostrowie Wielkopolskim z inicjatywy gitarzysty poznańskiego Pathfinder, Karola Mani. W roli sekcji rytmicznej pojawili się jego dawni koledzy z czasów zespołu Abigail - perkusista Filip Gruca i basista Rafał Matuszczak (zastąpiony w lipcu 2012 roku przez Pawła Gębkę, ówczesnego basistę łódzkiego Gemini Abyss), zaś drugą gitarę od lutego 2011 obsadza Jarek Bona.

Po długich poszukiwaniach, w październiku 2011, do zespołu dołączył łódzki wokalista Rocker, czyli Maciej Wróblewski (obecnie również Wolf Spider) i rozpoczęła się praca nad materiałem, mającym trafić na debiutancką płytę.

Titanium bardzo szybko zyskało aprobatę miłośników mocnego grania, czego dowodem były koncerty w wypełnionych po brzegi rodzimych klubach, występy jako gwiazda wieczoru na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, czy wspólne koncerty z legendami polskiego rocka, takimi jak TSA, Małgorzata Ostrowska, Proletaryat, czy Wolf Spider.

W listopadzie 2011 nagrany i wydany drogą wirtualną został debiutancki singiel Titanium "We Come To Rock!", będący zapowiedzią nagrywanej i produkowanej przez sam zespół płyty, która ostatecznie, zatytułowana jedynie nazwą zespołu, ukazała się w kwietniu 2013, zbierając pochlebne recenzje w polskiej i zagranicznej prasie muzycznej

Single "We Come to Rock" i "Sacred Dreams" grane były przez niezależne radiostacje na całym świecie, zyskując uznanie słuchaczy (na liście przebojów Radia Aspekt "We Come to Rock" przez 9 z 10 tygodni utrzymywał się na 1 miejscu, zaś "Sacred Dreams" przez 10. --- band.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire cloudmailru uplea ge.tt

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluesever) Titanium Thu, 13 Oct 2016 11:33:01 +0000
Titanium - Titanium (2013, Japanese edition 2014) http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/5497-titanium/20476-titanium-titanium-2013-japanese-edition-2014.html http://www.theblues-thatjazz.com/en/polish/5497-titanium/20476-titanium-titanium-2013-japanese-edition-2014.html Titanium - Titanium (2013, Japanese edition 2014)

Image could not be displayed. Check browser for compatibility.


01. We Come to Rock 
02. Dogmatic Mind 
03. Another Chance 
04. The Only One 
05. Sacred Dreams 
06. Here and Now 
07. Forever Mine 
08. Nowhere to Run 
09. In the Night 
10. Titanium 
11. Riffs of Steel (instrumental) 
12. The Curse of the White Flag 
+
13. Fullmoon ("Sonata Arctica" cover)

Karol Mania - Guitars, Vocals (backing)
Filip Gruca - Drums
Jarek Bona - Guitars
Maciej "Rocker" Wróblewski - Vocals (lead)
Paweł "Bombel" Gębka - Bass

 

Zespół Titanium powstał w 2010 roku, a założył go gitarzysta Karol Mania znany z Pathfinder. Wydana w kwietniu 2013 roku płyta zatytułowana (a jakże!) "Titanium" to oczywisty debiut. Ponad godzina (!) grania i aż czternaście kompozycji. Jak debiutować to z przytupem, prawda? No to lecimy...

Panowie, panowie... no bez jaj! Takiej muzyki w Polsce to się nie gra. Bez przesady... Co to ma być? Ech... gdzie ten diabeł, szatan i pentagramy? Hę? No to teraz już na poważnie. Titanium prezentuje nam "włoską szkołę symfonicznego power metalu" - tak, tak... uwielbiam wszelkie szufladki. Mamy tutaj wszechobecne gitarowe galopady, klawiszowe tła i wysokie (przeważnie) wokale (a do tego tematu jeszcze wrócimy). Numery pędzą z prędkością światła i przelatują nie wiadomo kiedy. Człowiek normalnie nie ma czasu na jakiekolwiek zastanawianie się i analizowanie. Sporo w tym wszystkim polotu i świeżości. Muzyka jest dosyć lekka, łatwa i dosyć przyjemna. Jak wiadomo dla niektórych jest wadą, dla innych będzie zaletą. Co kto lubi.

Pochwalić należy świetną produkcję tej płyty. Bardzo elegancko wszystko słychać i jest dosyć przestrzennie. A przy takiej muzyce to podstawa. O umiejętnościach poszczególnych muzyków nie ma co się rozpisywać, bo przypadkowi ludzie tutaj nie grają. Od początku do końca słychać, że ta muza jest dokładnie przemyślana i wręcz zaplanowana. Kompozycje są dosyć bogato zaaranżowane, wiele się w nich dzieje. Jest dosyć intensywnie i wszechobecne zmiany tempa zupełnie nie dziwią. Ale i są chwile, kiedy Titanium pokazuje troszkę inne oblicze i tutaj mogę wspomnieć na przykład dosyć rockowy numer "The Only One".

No i kwestia wokalu o której już wcześniej wspomniałem. Maciej "Rocker" Wróblewski (również Wolf Spider) to kawał świetnego głosu. Co pokazał już na "wilczej" EP'ce "It's Your Time". Na "Titanium" śpiewa oczywiście inaczej, bo to i inna muzyka jest. No ale bez dwóch zdań prezentuje się znakomicie.

Podsumowania nadszedł czas. Mamy kolejny zespół który z łatwością odnajduje się w muzycznym światku. Prezentuje swoją muzykę bez większego ciśnienia i nie ogląda się na innych. Mamy profesjonalną robotę w każdym aspekcie - muzyka na wysokim poziomie, eleganckie wydanie płyty... cóż więcej chcieć? A to czy komuś takie granie przypadnie do gustu, czy też nie, to już przecież drugorzędna sprawa, prawda? Jeśli chodzi o mnie to jestem gdzieś tak po środku. Niezbyt często słucham takiej muzy, bo to jednak niespecjalnie moja bajka. Jednak na pewno nie odstawię tego CD na półkę, żeby zbierał kurz. Raz na jakiś czas na pewno wrócę do "Titanium". To pewne. --- Gumbyy, metalside.pl

download (mp3 @320 kbs):

yandex 4shared mega mediafire zalivalka cloudmailru uplea ge.tt

 

back

]]>
administration@theblues-thatjazz.com (bluelover) Titanium Sun, 09 Oct 2016 12:22:35 +0000